Drukuj

Dawno, dawno temu…..

Wiedzą o tym i starzy i młodzi, że miś to postać nietuzinkowa - ukochana przytulanka wszystkich dzieci. Kto najlepiej jak nie miś przeżywa z nami radość, smutek i wszelkie rozterki losu?

W związku z tym, że 25 listopada jest  Dniem Pluszowego Misia, nie mogliśmy postąpić inaczej i postanowiliśmy uczcić tę wspaniałą postać i przybliżyć najmłodszym jej historię.

Spotkaliśmy się w bibliotece – w półmroku, przy świetle księżyca, w obecności ukochanych przytulanek rozpoczęliśmy naszą przygodę.

Rozpoczęliśmy ją krótką legendą dot. historii powstania misia. Nie każdy bowiem wie, że ów miś ma już 112 lat a na jego popularność wpłynął sam prezydent Stanów Zjednoczonych  - Theodore Roosvelt!

Wędrówkę rozpoczęliśmy od ucharakteryzowania się. Każdy uczestnik musiał namalować na buzi kolegi, bądź koleżanki postać misia. Efekt był imponujący. Następnie bajkowa wróżka, przeczytała bajkę o misiu, który bał się ciemności. Jak się później okazało, ciemności bał się nie tylko miś. Dzieciaki również się przyznały, że „ kiedy były małe” to też przerażała je ciemność i duchy, które się z niej wyłaniały.

 W dalszej części, zaraz po odnalezieniu upominków musiały odszukać misia, który w pewnej chwili gdzieś zniknął. Nie było to trudne, ponieważ niemądry miś zostawił ślady a ślady te prowadziły na II piętro, aż do sali sportowej. A skoro już tam się znaleźliśmy, postanowiliśmy sobie trochę hmmmm….potańczyć. ;). Ostatnim i najważniejszym punktem naszej wędrówki było uszycie własnego misia. Sprawa to była nie łatwa, ale efekty…. sami oceńcie.

Dziękujemy wszystkim dzieciom a także ich rodzicom za możliwość wspólnej zabawy.

 

00
00
01
01
02
02
03
03
04
04
05
05
06
06
07
07
08
08
09
09
10
10
11
11
12
12
13
13
14
14
15
15
16
16
17
17
18
18
19
19
20
20
21
21
22
22
23
23
24
24
25
25
26
26
27
27
28
28
29
29
30
30
31
31
32
32
33
33
34
34